Dużo się ostatnio mówi o samosterujących samochodach, i słusznie, bo jest to jedna z najbardziej istotnych zmian dotyczących naszego podróżowania, która wejdzie w życie w przeciągu najbliższych kilku lat. Nie jest to jednak jedyna zmiana, którą szykują nam producenci samochodów. Inną innowacją, na którą pewnie przyjdzie nam poczekać troszkę dłużej są latające samochody.
Jedną z firm pracujących nad latającymi samochodami jest Terrafugia (z łaciny: uciec z ziemi). Firma ta otrzymała już zgodę na testowanie swoich pierwszych modeli latających aut i przyjmuje zamówienia na pojazdy z serii Transition, które mają pojawić się na amerykańskim rynku w przeciągu najbliższych dwóch-trzech lat.
Jednak prawdziwą rewolucją ma być model TF-X z możliwością pionowego startu i lądowania. Ten model ma być dostępny za około 10 lat, aczkolwiek, biorąc pod uwagę jak szybko wszystko zmienia się w świecie technologii, być może nie będziemy musieli tak długo czekać.
Terrafugia zapewne nie jest jedyną firmą testującą latające samochody i prawdopodobnie już niedługo usłyszymy o kolejnych graczach, którzy testują swoje autoloty(?). Pozostaje nam więc cierpliwie czekać, a za rok/dwa pod choinkę…
Najnowsze komentarze