Ostatnio pojawiła się w sieci informacja o tym, że sztuczna inteligencja wkracza na salony… No, a przynajmniej na salony w hotelach sieci Marriott. Na razie na próbę, ale pewnie jak już się tam pojawi to zagości na dłużej. Sztuczna inteligencja ma słuchać komend głosowych gości hotelowych i włączać lub wyłączać poszczególne urządzenia oraz zmieniać kanały w telewizorze.
Umieszczanie AI w pokojach hotelowych niewątpliwie może udogodnić gościom hotelowym pobyt w pokoju, niemniej jednak warto zdawać sobie sprawę z ewentualnych zagrożeń z tym związanych. Ponieważ „wirtualni asystenci” będą zapewne włączeni w trybie nasłuchiwania oznaczać to może, że zapisywany będzie (przynajmniej w buforze pamięci krótkiej) cały dźwięk dochodzący z danego pokoju. Do tej pory pokój hotelowy był raczej prywatnym miejscem, w którym goście mogli czuć, że nie są ani „podglądani”, ani „podsłuchiwani”, kiedy w pokoju znajdzie się Siri lub Alexa połączona z systemem komputerowym hotelu, goście ową prywatność tracą.
Naturalnym pytaniem jest w tej sytuacji pytanie o bezpieczeństwo danych zapisywanych w takiej sytuacji. Hotele będą musiały wdrożyć odpowiednią politykę ochrony danych głosowych swoich gości oraz zapewnić, że dane te nie będą przechowywane bez zgody gości, ani przekazywane żadnym trzecim stronom.
Najnowsze komentarze